Praca dzieci poniekąd słusznie może się kojarzyć ze smutną rzeczywistością biednych zakątków globu albo z niechlubną przeszłością XIX-wiecznej Europy, gdzie w czasach rewolucji przemysłowej wykorzystywanie dzieci do pracy było na porządku dziennym. W Polsce świadectwem tamtych minionych czasów, do których w Europie nie ma już powrotu jest art. 65 ust. 3 Konstytucji RP, który stoi na straży praw dziecka i zabrania zatrudniania dzieci do lat 16. Ale tajemnicą poliszynela jest to, że dzieci nadal są zatrudniane w różnym charakterze, w szczególności w reklamie. Czy więc praca dzieci poniżej 16 roku życia jest dozwolona, a jeżeli tak to w jakiej formie się to odbywa?
– Praca dzieci jest możliwa – mówi radca prawny Mirella Krzemińska – Haładyn. – Wynika to z brzmienia przytoczonego już art. 65 ust. 3 Konstytucji, który w drodze wyjątku pozwala na zatrudnianie dziecka przy pracy, która ma charakter okazjonalny na zasadach i w formie wskazanej w ustawie. Taką ustawą jest kodeks pracy, gdzie w art. 304(5) wskazane jest, że wykonywanie pracy lub innych zajęć zarobkowych przez dziecko do ukończenia przez nie 16 roku życia jest dozwolone wyłącznie na rzecz podmiotu prowadzącego działalność kulturalną, artystyczną, sportową lub reklamową i wymaga uprzedniej zgody przedstawiciela ustawowego lub opiekuna tego dziecka, a także zezwolenia właściwego inspektora pracy.
Ponadto konieczna jest opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej a także orzeczenie lekarza stwierdzające brak przeciwwskazań do wykonywania przez dziecko pracy lub innych zajęć zarobkowych. W stosunku do dzieci, które podlegają obowiązkowi szkolnemu, do wniosku powinna być także dołączona opinia dyrektora szkoły, do której dziecko uczęszcza, dotycząca możliwości wypełniania przez nie tego obowiązku w czasie wykonywania pracy lub innych zajęć zarobkowych.
– Wydawane przez inspektora zezwolenie ma charakter decyzji administracyjnej, wobec czego od decyzji odmawiającej udzielenia zezwolenia można się odwołać do Głównego Inspektora Pracy, a następnie do wojewódzkiego sądu administracyjnego – dodae radca prawny Mirella Krzemińska – Haładyn. – Co ciekawe przepisy nie przewidują wprost żadnej sankcji za zatrudnienie dziecka bez w/w zezwolenia. Istniejący przepis kodeksu wykroczeń tj. art. 281 pkt 5 dotyczy wyraźnie tylko naruszenia przepisów związanych z zatrudnianiem młodocianych, nie wymieniając dzieci, co uznaje się za istniejącą w przepisach lukę prawną.
Zatrudnienie dziecka na umowę o dzieło lub zlecenia
Ustawa nie wskazuje w jakiej formie może dojść do takiego zatrudnienia. Położenie przepisu w kodeksie pracy wskazywałoby na kodeksową umowę o pracę, ale w nauce prawa panuje jednomyślność co do tego, że taka praca wykonywana przez dziecko nie będzie miało znamion stosunku pracy i będzie to jedna z dwóch dopuszczalnych form zatrudnienia cywilnoprawnego, czyli albo umowa o dzieło albo umowa świadczenia usług (zlecenia).
Ponieważ dzieci do 13 roku życia nie mają zdolności do czynności prawnej, umowę taką w ich imieniu zawierają jej opiekunowie prawni. Przy starszych dzieciach tj. tych które ukończyły 13 lat to same zawierają umowę, ale do jej zawarcia potrzebują zgodę swojego opiekuna prawnego (czyli najczęściej rodzica).